Get Adobe Flash player
Start Legendy i historie Legenda o Rzemieniu

postheadericon Legenda o Rzemieniu

Ocena użytkowników: / 15
SłabyŚwietny 

Co kryje ziemia?


W Przecławiu krąży legenda, która mówi, że z tamtejszego zamku wychodziły niegdyś lochy i korytarze, które ciągnęły się w bliżej nieznanym kierunku. Dokładnie ta sama opowieść dotyczy Mielca. Prawdopodobnie jeszcze około 10 lat temu młodzi mielczanie, zainteresowani tymi legendami, postanowili szukać śladów. Mówi się, że trafili na… wejście do starodawnych lochów. Jednak nie udało im się dostać do środka, bo zawalił się sufit. Przestraszeni odkrywcy uciekli i nikomu o znalezisku nie mówili. Trudno też uwierzyć, że znaleziony na początku ubiegłego stulecia, rycerz, mógłby przeleżeć w ziemi, kilkaset lat. Być może to właśnie dowód na to, że lochy istniały, a rycerz miałby tam zginąć i… już tam pozostać. Zamek musiał mieć skryte w ziemi pomieszczenia, bo jakieś elementy budowli utrudniały budowę domów na dawnym wzgórzu zamkowym.


Skarb czy miejsce schronienia?
Dziś trudno szukać śladów lochów. Wzgórze zamkowe jest gęsto zabudowane. Nic nie wyjaśniła także budowa nowej ulicy w tym miejscu, bo ta akurat została wyznaczona, w miejscu gdzie niegdyś mogła przebiegać fosa. W Przecławiu natomiast nit nie planuje tak dużych konserwatorskich lub archeologicznych, które mogłyby pokazać, co kryje się ewentualnie w tamtejszym wzgórzu zamkowym. Zagadką jest Rzemień. Mimo, że stoi na mokradłach, to udało się tam zbudować piwnice, które służyły nawet jako więzienie. Obok zamku istniały kiedyś jeszcze dworskie zabudowania, ale zostały rozebrane. Dziś nawet trudno wskazać, gdzie istniały. Pozostaje więc legenda, fakt bardzo silnego ufortyfikowania Rzemienia i… informacje o odkrytych lochach 10 lat temu. Gdyby złożył to w jedną całość to… okazuje się, że zarówno z Przecławia i Mielca prawdopodobnie biegły do Rzemienia lochy. Musiałyby przechodzić pod rzeką Wisłoką i mokradłami Rzemienia. Jaką rolę pełnił Rzemień? Albo został tam skryty wyjątkowy skarb, być może jeszcze przez Kazimierza Wielkiego, albo Rzemień traktowany był jako miejsce schronienia w wypadku wojen. Ale to nie wszystko…

Za Wisłą

Identyczna legenda o podziemnych korytarzach funkcjonuje kilkadziesiąt kilometrów od Mielca, w Krzyżtoporze. Wspomina się też o takich lochach w Baranowie Sandomierskim. Nagromadzenie tak wielu doniesień o lochach na tak niedużym terenie wydaje się potwierdzać ich istnienie. Czyżby pod Mielcem jeszcze znajdowały się elementy tajemnego podziemnego miasta? Czy korytarze zostały przekopane także pod Wisłą? Tak trudną robotę w tym terenie mogli wykonać na przykład jeńcy tatarscy, którzy na przykład pracowali przy przebudowie Rzemienia! W jakim celu powstało podziemne miasto? Wydaje się, że te pytania pozostaną już bez odpowiedzi… Jan Brożyna, artysta i miłośnik historii, gdy podjął się odtworzenia wyglądu zamku w Mielcu przez wiele miesięcy zbierał materiały, mimo tego, nadal o nim nie wiele wiemy… brakuje dokumentów. Gdzie i jak zaginęły, dlaczego akurat o mieleckiej budowli nie wiadomo wiele, to też wydaje się zagadką.

 
Archiwum

created by Arrcom.